To miał być mój pierwszy w życiu bal. Byłam właśnie w klasie maturalnej i przede mną była studniówka. Cieszyłam się a jednocześnie obawiałam. Poloneza miałam już opanowanego do perfekcji. Problemem była kreacja i niezdecydowanie mojego chłopaka. Mianowicie moja wielka, jak do tej pory myślałam, miłość zaczęła przeżywać kryzys. Wszystko na to wskazuje że to już koniec. Nie wiem czy dotrwamy do studniówki. Ale jak mówi moja mama, może to i lepiej że tak szybko wszystko się wyjaśnia. Jak wspomniałam problemem jest też odpowiedni strój. W tym roku modna sukienka na studniowke musi być dopasowana i podkreślająca figurę. Ja raczej nie powinnam swojej podkreślać. Należę raczej do ludzi o rubensowskich kształtach, czego nie powinno się zbytnio eksponować. Ja wiem, że kochanego ciałka nigdy dość, ale na studniówce nie muszę tego eksponować. Muszę więc znaleźć jakąś kreację w której będę dobrze wyglądać. Przeglądałam już trochę portali z modą dla puszystych. Jest tam kilka ciekawych propozycji. Okazuje się, że nawet z nadwagą można wyglądać elegancko i powabnie. Wszystko jest kwestią kroju, długości i dodatków. Do tej pory chodziłam w spodniach i luźnych bluzkach. Teraz jest szansa wyglądać inaczej. Jeszcze mój chłopak będzie tego rozstania bardzo żałował.