Przeziębienie? Nie bierz antybiotyku!

Wielu z nas przyzwyczajonych jest do tego, że przy najmniejszych objawach przeziębienia, takich jak kaszel, katar, lekko podwyższona temperatura, natychmiast biegniemy do lekarza po wspaniały wynalazek który dała nam medycyna, antybiotyk. Tymczasem nie taka powinna być droga. Lekarz owszem, jest przydatny, ale tylko po to żeby wypisać nam zwolnienie lekarskie na parę dni. Potem powinniśmy zająć się najlepiej odpoczynkiem. Wskazany jest ruch, ale w małych ilościach, ponieważ organizm większość sił musi przeznaczyć na walkę z początkami choroby. W tym stadium antybiotyk być może byłby pomocny, gdyby nie to że możemy mieć wirus, na który antybiotyk by nie zadziałał. Poza tym nadszarpnęło by to tak naprawdę nasze zdrowie – to tak jak byśmy do muchy chcieli strzelać z armaty – zniszczymy od razu wszystko wokół muchy. Medycyna nie zaleca brać antybiotyku bez poważnego uzasadnienia, gdyż mogą wystąpić powikłania na skutek osłabienia organizmu i nagminnego nadużywania leków. Najlepiej jest po prostu się wygrzać, zdrowo się odżywiać i pić ziołowe herbatki przez pewien okres czasu. Nie bądźmy głupi, nie ponośmy niepotrzebnych konsekwencji.