SPRAWA RELIGIJNA

0
317
Rate this post

Dexter bierze udział w ceremonii chrztu, jaką przeprowadza Brat Sam?patrzy jak człowiek zanurzony w wodzie przy wtórze odpowiedniej formułki wynurza się z uśmiechem na ustach, a Brat Sam ma tak szczęśliwą minę, że musi wierzyć, że ten ceremoniał otworzył jakieś wejście do czyszczenia z grzechu?Dex zastanawia się nad fenomenem religii?zdawać by się mogło, że w dobie tak rozwiniętej nauki, gdzie mało już jest miejsca na niespodzianki, religia powinna być jakimś reliktem przeszłości niemający racji bytu, ale patrząc na obecnych tu ludzi, dochodzi do wniosku, że tak nie jest?Brat Sam próbuje mu to potem wytłumaczyć, ale racjonalny umysł Dextera nie bardzo chce się poddać ?dyskusję przerywa im telefon z pracy?
Dex zostaje wezwany do dziwnej sprawy?za taśmą, którą policja odgrodziła newralgiczny fragment miasta, spacerował sobie koń z najdziwniejszym jeźdźcem na grzbiecie, jakiego można by sobie wyobrazić?a po chwili zobaczył jeszcze trzy tak samo osiodłane konie z takimi samymi jeźdźcami?na grzbietach koni siedziały manekiny z doprawionymi ludzkimi częściami ciała?