Girl crush: wyczucie stylu Sary Rutson

0
601
Rate this post

W kolejnej blogowej odsłonie pt. „Girl Crush”, wyjątkowo nie przedstawię Wam dzisiaj ani blogerki, ani stylistki. Bo Sarah Rutson-Pang zajmuje się modą od zupełnie innej strony. Jako Pani dyrektor znanego domu handlowego Lane Crawford w Hong Kongu, odpowiada obecnie za całokształt – wizję, sprzedaż, a także rozwój. Po niemalże 10 latach spędzonych w gigantycznej firmie Marks&Spencer, Sarę wyróżnia jednak nie tylko wieloletnie doświadczenie i pasja, ale i świetne wyczucie do zdolnych projektantów czy nowych trendów. Od kilku lat wprowadza je na rynek chiński i z sukcesami zmienia postrzeganie do mody wśród nowych klientów.

Czy będąc tak blisko mody można więc samemu nie wyróżniać się niebanalnym stylem? Trudno powiedzieć, ale jestem skłonna powiedzieć, że nie. W końcu gdy zamawia się najnowsze i najbardziej pożądane produkty na rynku (lub te, które mają szansę stać się prawdziwym hitem), trzeba mieć także niezły zmysł jeśli chodzi o własną garderobę. I Sarah go bez wątpienia ma. Jak dla mnie jest ucieleśnieniem nowoczesnej kobiety biznesu, której udaje się łączyć ze sobą droższe i tańsze marki bez poczucia pewnego przerysowania. Nic tu nie jest na siłę wystylizowane, ani krzykliwe czy dziwaczne. W końcu Sarze bliżej do wygodnych i luźnych bojówek i skórzanej ramoneski niż komplecie od Chanel. I to właśnie ten miejski i nonszalancki styl najbardziej mnie uwiódł.

Patrząc na poniższe zdjęcia Sary naprawdę jestem przekonana, że wcale nie musiałabym daleko szukać podobnych ubrań czy dodatków i w bardzo prosty sposób byłabym w stanie odtworzyć choćby połowę tych zestawów. Do jej ulubionych należą m.in. skórzane kurtki (w różnych kolorach), wzorzyste spodnie, bojówki i zielone parki w militarnym stylu, a także dobrze skrojone marynarki. Można by więc podsumować „francuska klasyka”. Jednak styl Sary różni się nieco od znanych nam redaktorek takich jak Emmanuelle Alt czy Geraldine Saglio. Moim zdaniem jest nieco ciekawszy i „młodszy”, taki, który zmyślnie łączy najnowsze trendy z uniwersalnymi modelami. Jak dla mnie – jest to kolejna świetna inspiracja, zwłaszcza jeśli chodzi o umiejętne noszenie wzorzystych spodni. A Wy, Drodzy Czytelnicy, jak uważacie?